środa, 31 sierpnia 2016

Stopnie rycerskie

Praefectvs Castrorvm et Tribvnvs Avgvsticlavius

Tzw.  stopnie rycerskie były zarezerwowane dla członków stanu rycerskiego (equites) i posiadaczy majątku w wysokości 400000 tys. sestercji. Oficerowie ci należeli do sztabu i podlegała im nieokreślona liczba żołnierzy funkcyjnych pracujących w licznych resortach.

Prefekt obozowy odpowiedzialny był za umocnienia obozu i inne fortyfikacje, do których należały też wieże komunikacyjne, fosy i systemy okopów. Podczas marszu odpowiedzialny był za tros, a podczas kampanii dowodził artylerią i budową machin oblężniczych. W niektórych znanych przypadkach stopień praefectus castrorum mogli osiągnąć również centurionii po odbyciu służby jako primus pilus. Jednocześnie uzyskiwali w ten sposób prawdopodobnie społeczny awans przynależności do stanu rycerskiego, jeżeli ich urodzenie od początku nie stanowiło odpowiednich kwalifikacji.

Prefekt obozowy był zatem, chociaż sporadycznie, jednym z niewielu na wysokim szczeblu stopniem zawodowym. Co prawda kandydat musiał wykazać się minimalnie 3 trybunatami w Rzymie co sugerowałoby karierę polityczną, lecz zakres odpowiedzialności i zadań wymagał tutaj człowieka wszechstronnie uzdolnionego i doświadczonego tak że możliwość rekrutacji z własnych szeregów (primi pili) znalazła szerokie zastosowanie. Również brak ograniczenia czasowego wskazuje na zawodowy charakter tej funkcji.

Tribuni augusticlavi dowodzili podczas operacji wojskowych dwoma kohortami. Podlegało im  zaopatrzenie, zabezpieczenie jednostki i dróg, zwierzchnictwo nad jednostką beneficarii jak i  kontrola szpitala wojskowego (valentudinarium) oraz sprawowanie obowiązków prawnych. Dowództwo nad kawalerią legionową miał prawdopodobnie tribunus sexmenstris czyli trybun służący nie jak pozostali jeden rok lecz tylko sześć miesięcy. Stopień trybuna był częścią kariery politycznej młodej arystokracji, ale jak póĽniejszy rozwój rzymskiej armii udowodnił, to właśnie stan rycerski wykształcił już w pierwszym wieku typ zawodowego oficera o arystokratycznym pochodzeniu, tzw. viris militaris. Przyjmuję się, że duży procent trybunów należał do tego typu mężczyzn czujących powołanie do armii i identyfikujących się z żołnierskim życiem. Kosztem kariery politycznej pozostawali oni w wojsku tworząc zawodowe kadry oficerskie.

1 komentarz: